List otwarty do Konferencji Rektorów Uczelni Ekonomicznych

Wielce Szanowni Panowie Profesorowie,
Wielce Szanowna Pani Profesor,

 

piszemy do Państwa w imieniu zespołu Fundacji im. Edwarda Lipińskiego na rzecz promocji pluralizmu w naukach ekonomicznych. Tym listem chcemy zwrócić uwagę na fakt, iż to, czego nauczani są studenci na uczelniach zrzeszonych w Konferencji Rektorów Uczelni Ekonomicznych (KRUE) o mechanizmie kreacji pieniądza i sposobie funkcjonowania banków, jest niezgodne z istniejącymi dowodami empirycznymi i nie przystaje do wysokiej jakości edukacji, która zawsze była chlubą polskiej ekonomii. Wykładowcy makroekonomii, używając wciąż tych samych podręczników, uczą studentów popularnej teorii „funduszy pożyczkowych” oraz koncepcji „mnożnika kreacji pieniądza”, które zdaniem wielu wiodących instytucji i ekspertów z dziedziny finansów i bankowości centralnej są niezgodne z rzeczywistością i prowadzą do błędnych wniosków.

 

W tym liście chcielibyśmy przedstawić przekonujące dowody pochodzące z recenzowanych czasopism i opracowań naukowych, które jasno wskazują, że podejścia w ramach teorii „funduszy pożyczkowych” czy „mnożnika pieniężnego” są niepoprawne i nie znajdują odzwierciedlenia w świecie realnym, a tym samym przyczyniają się do obniżenia jakości kształcenia i edukacji ekonomicznej oferowanej na naszych Uniwersytetach.

Co jest obecnie nauczane

 

Teoria „funduszy pożyczkowych”, która jest dominującym podejściem w ekonomii głównego nurtu, głosi, że banki są jedynie pośrednikami finansowymi i jako takie – podobnie jak pozostałe niebankowe instytucje finansowe – przyjmują wkłady pieniężne w formie depozytów, aby następnie na ich podstawie udzielić nowych kredytów i pożyczek. Takie podejście ma dwie doniosłe konsekwencje. Po pierwsze, wynika z niego fakt, że pieniądz jest rzadkim zasobem; oraz po drugie, że istniejące oszczędności są konieczne do tego, aby udzielić nowych kredytów, z czym wiąże się konieczność finansowania nowych inwestycji uprzednio zebranymi oszczędnościami.

 

W podejściu „mnożnikowym” banki, ujmowane jako pośrednicy finansowi, nie są w stanie indywidualnie wykreować nowego pieniądza; przy czym kolektywnie poprzez multiplikatywny (mnożnikowy) proces udzielania nowych kredytów z przyjętych wcześniej depozytów system bankowy jako całość jest zdolny do kreacji nowego pieniądza. Jednocześnie, zgodnie z tym podejściem, możliwość tworzenia nowych pieniędzy przez banki jest ograniczona przez podaż dostępnych rezerw, które są odgórnie ustalane i kontrolowane przez bank centralny.

 

Jak w rzeczywistości działają banki

 

Banki indywidualnie tworzą nowe pieniądze „z niczego” poprzez udzielanie nowych kredytów. Rachunkowo proces ten polega na dokonaniu nowego zapisu księgowego zarówno po stronie aktywów banku (tu księguje się nowy kredyt), jak i po stronie pasywów (tu zapisujemy nowy depozyt, czyli wykreowany pieniądz), w wyniku czego powiększa się cały bilans banku. W momencie spłaty kredytu wcześniej wykreowany zasób pieniądza ulega destrukcji, pomniejszając ogólną podaż pieniądza w gospodarce. Kreacja pieniądza nie jest ograniczona ani przez oszczędności, ani przez rezerwy, lecz przez popyt na kredyt, a co za tym idzie – przez zyskowność pożyczania i wypłacalność potencjalnych kredytobiorców. To, co jest rzadkie w gospodarce, to nie pieniądze (czy depozyty bankowe), lecz wiarygodni pożyczkobiorcy.

 

O czym wiedzą banki centralne

 

W swoich niedawnych publikacjach najważniejsze banki centralne na świecie zdecydowanie odrzuciły oba opisane powyżej podejścia teoretyczne do mechanizmu kreacji pieniądza. Poniżej omówimy kilka z tych ważnych publikacji.

Podejście wykorzystywane przez banki centralne diametralnie różni się od prezentowanego w podręcznikach, według których wykładana jest ekonomia na uczelniach zrzeszonych w KRUE. Reprezentatywne cytaty pochodzące z tych popularnych podręczników do ekonomii przedstawiamy na końcu niniejszego listu.

 

Michael McLeay i inni pracownicy Departamentu Analiz Monetarnych Banku Anglii – jednego z najważniejszych i najbardziej szanowanych banków centralnych na świecie – wyraźnie odrzucają koncepcje „funduszy pożyczkowych” i „mnożnika pieniężnego”, podkreślając, że:

 

Kreacja pieniądza w praktyce różni się od popularnych sądów na ten temat – banki nie są jedynie pośrednikami udzielającymi kredytów z przyjętych wcześniej depozytów podmiotów oszczędzających; podobnie, banki nie zwielokrotniają rezerw dostarczanych im przez bank centralny w „mnożnikowym” procesie kreacji kredytów i depozytów. […] Akt udzielenia kredytu za każdym razem rodzi nowy odpowiadający mu depozyt bankowy po drugiej stronie bilansu banków, co prowadzi do powstania nowych pieniędzy (Bank Anglii, 2014, s. 14).

 

Podobnie wypowiadają się na ten temat ekonomiści niemieckiego banku centralnego, to jest Bundesbanku, którzy w jednym ze swoich cyklicznych raportów piszą, że:

 

(…) zdolność banku do przyznania nowych kredytów, tworzących nowe pieniądze, w żadnym wypadku nie zależy od tego jak dużo nadwyżkowych rezerw czy depozytów dany bank posiada. Za to istotne są tutaj inne czynniki ekonomiczne i prawne, które stanowią realne ograniczenie dla procesu tworzenia pieniędzy przez banki. Z perspektywy pojedynczych banków, kreacja nowych pieniędzy jest ograniczona przez zyskowność nowej akcji kredytowej oraz przez przepisy i regulacje nadzoru mikro- i makro-ostrożnościowego. Popyt na kredyt ze strony podmiotów niebankowych a także preferencje inwestorów w zakresie struktury ich portfelów inwestycyjnych są również istotnymi ograniczeniami dla kreacji nowych pieniędzy przez banki (Bundesbank, 2017, s. 13).

 

Ekonomiści i autorzy popularnych podręczników, opierając swoje rozumowanie na teorii „funduszy pożyczkowych”, dochodzą do wniosku, że to oszczędności finansują inwestycje. Artykuł naukowy autorstwa Jakaba i Kumhofa (2015) opublikowany przez Bank Anglii wyraźnie zadaje kłam tym uproszczonym wyobrażeniom:

 

(…) jeżeli kredyt przyznano na cel sfinansowania inwestycji w środki trwałe, to ta nowa akcja kredytowa i nowe pieniądze są czynnikiem, który uruchomił nowe inwestycje i dlatego – zgodnie z makroekonomicznymi tożsamościami rachunku narodowego, w których dla gospodarki zamkniętej inwestycje równają się oszczędnościom – czynnik ten skutkuje powstaniem nowych oszczędności. Dodatkowe oszczędności są zatem konsekwencją, a nie przyczyną nowej akcji kredytowej. Oszczędności nie finansują inwestycji – to źródła finansowania (jak np. kredyt bankowy czy emisja akcji) je finansują. Odwrotne twierdzenie prowadzi do pomyłek i niedostrzeżenia różnic między makroekonomiczną funkcją pełnioną przez zasoby (oszczędzanie) i funkcją pełnioną przez aktywa pieniężne oparte na długu (finansowanie) (Jakab i Kumhof, 2015, s. ii).

 

Powyższe fragmenty i oświadczenia banków centralnych w sposób fundamentalny podważają podręcznikowe teorie dotyczące pieniądza i banków oraz wszystkie konkluzje z nich płynące, których nauczani są obecnie studenci i studentki. Jednocześnie, nie poprzestając jedynie na teoretycznych dowodach źródłowych, chcielibyśmy przedstawić istniejące dowody empiryczne, które potwierdzają stanowisko wiodących banków centralnych.

Dowody empiryczne uzyskane z eksperymentu w banku

 

Richard Werner (2014) przeprowadził test empiryczny, polegający na pożyczeniu pieniędzy z jednego z banków, przy jednoczesnym monitorowaniu jego zapisów księgowych. Wynik tego eksperymentu potwierdza przywołane powyżej stwierdzenia:

 

(…) w procesie stawiania do dyspozycji pożyczonych pieniędzy na rachunku kredytobiorcy stwierdzono, że bank nie przetransferował tych środków z innych wewnętrznych lub zewnętrznych rachunków, co skłania nas do odrzucenia zarówno teorii rezerw cząstkowych (mnożnik pieniądza), jak i pośrednictwa finansowego (teoria funduszy pożyczkowych). Zamiast tego należy stwierdzić, że bank „wykreował” nowe środki poprzez zasilenie rachunku kredytobiorcy depozytem, który w żadnym wypadku nie został wcześniej zdeponowany. Jest to zgodne z założeniami teorii kreacji kredytowej (Werner, 2014, s. 16).

 

Dyrektor banku biorącego udział w badaniu również potwierdził powyższe konkluzje:

 

Szanowny Profesorze Werner,
Potwierdzenie okoliczności.

W związku z udzieleniem Panu kredytu w sierpniu 2014 r., miło mi poinformować, że ani ja, jako dyrektor Raiffeisenbank Wildenberg e.G., ani też żaden z pracowników banku nie sprawdzał ani przed, ani w trakcie podejmowania decyzji o udzieleniu kredytu, czy dysponujemy odpowiednimi środkami na naszym rachunku w banku centralnym, DZ Bank AG czy też w Bundesbanku. Nie podjęliśmy też żadnych transakcji, nie przeprowadziliśmy żadnych transferów ani przeksięgowań w celu sfinansowania udzielonego Panu kredytu. Innymi słowy, nie podjęliśmy żadnych działań mających na celu dostarczenie płynności.

Z poważaniem

M.Rebl, Dyrektor Raiffeisenbank Wildenberg e.G., (Werner, 2014, s. 18)

 

Wyniki tego badania empirycznego są reprezentatywne dla całego sektora bankowego w UE, ponieważ wszystkie banki z tego regionu muszą stosować się do tych samych europejskich regulacji bankowych. Jednakże nie ma powodów by sądzić, że ta sama logika działania nie może zostać przeniesiona na banki funkcjonujące w pozostałych regionach świata.

Konsekwencje dla nauczania ekonomii na uczelniach zrzeszonych w KRUE

 

Konsekwencje nauczania teorii „funduszy pożyczkowych” i „mnożnika pieniądza” są dalekosiężne zarówno dla ekonomicznej teorii, jak również dla stanowienia i realizacji polityki gospodarczej państwa.

 

Po pierwsze, teorie ekonomiczne oparte na koncepcji „funduszy pożyczkowych” i „mnożniku pieniądza” nie mają potwierdzenia w dowodach empirycznych. To twierdzenie odnosi się również do dużej części ekonomii neoklasycznej, która jest obecnie dominującą teorią nauczaną na wydziałach ekonomii uczelni zrzeszonych w KRUE. W związku z powyższym uprzejmie prosimy, aby Panowie Profesorowie i Pani Profesor – jako władze uczelni i profesorowie ekonomii – przeprowadzili niezależną weryfikację dotyczącą prawdziwości teorii „funduszy pożyczkowych”, „mnożnika pieniądza” oraz istniejących dowodów empirycznych, na forum publicznym, gdzie zarówno studenci i studentki, jak i profesorowie będą mieli możliwość wypowiedzenia się co do postępów i wyników tejże weryfikacji. Jeżeli w wyniku powyższych działań dojdą Panowie Profesorowie i Pani Profesor do tych samych wniosków co my, ufamy, że nasze programy nauczania zostaną odpowiednio dostosowane. Uważamy, że takie postępowanie będzie zgodne z zasadą naukowego sceptycyzmu, a przy tym zachowana zostanie wierność zasadom postępowania naukowego.

 

Po drugie, nauczanie teorii „funduszy pożyczkowych” i wynikającej z niej nieprawdziwej implikacji, że oszczędności finansują inwestycje, buduje w studentach i studentkach fałszywe wyobrażenie o tym, jak funkcjonuje gospodarka, i może powodować, że w przyszłości będą podejmować błędne decyzje w swojej pracy zawodowej. Jest wielce prawdopodobne, że absolwenci uczelni zrzeszonych w KRUE na pewnym etapie swojej kariery będą formułować rekomendacje dla polityki gospodarczej albo podejmować istotne decyzje, które niestety będą opierać się na wadliwych podstawach teoretycznych nauczanych obecnie.

 

W związku z powyższym zwracamy się do Państwa z uprzejmą prośbą o podjęcie inicjatywy zmiany naszego programu nauczania, a także zagwarantowanie tego, że zajęcia z ekonomii, a w szczególności z bankowości, makroekonomii i finansów, będą oparte na faktach potwierdzonych przez najnowsze badania naukowe, a także będą odzwierciedlały rzeczywisty sposób funkcjonowania gospodarki. Poniżej prezentujemy przykłady stanowiące dowód na to, że dotychczas używane podręczniki błędnie opisują sposób działania banków i w związku z tym podręczniki te nie powinny być używane jako narzędzie dydaktyczne, tak długo, jak nie zostaną poprawione ich stosowane fragmenty i rozdziały.

 

Na marginesie powyższych rozważań godzi się również zauważyć, że obecnie na rynku są dostępne podręczniki do makroekonomii uwzględniające najnowszy stan badań naukowych w zakresie bankowości i kreacji pieniądza i które już teraz mogłyby stać się podstawą nauczania makroekonomii na uczelniach zrzeszonych w KRUE. Do podręczników wydanych w języku polskim należy w pierwszej kolejności zaliczyć Wykłady z makroekonomii. Gospodarka kapitalistyczna bez bezrobocia prof. Kazimierza Łaskiego. Charakter podręcznikowy, przystosowany do nauczania studentów, mają również następujące publikacje anglojęzyczne: Post-Keynesian Economics: New Foundations oraz Introduction to Post-Keynesian Economics prof. Marca Lavoie, a także Macroeconomics profesorów Williama Mitchella, L. Randalla Wraya i Martina Wattsa.

 

Bylibyśmy niezmiernie zobowiązani za możliwość dyskusji z Państwem na temat kwestii zawartych w niniejszym liście oraz za wspólne zastanowienie się nad zmianami dotyczącymi programów nauczania i wykorzystywanych materiałów dydaktycznych.

 

Bardzo dziękujemy za rozważenie niniejszego listu.

 

Łączymy wyrazu szacunku,

 

Zespół Fundacji im. Edwarda Lipińskiego na rzecz promocji pluralizmu w naukach ekonomicznych

 

 

Źródła:

 

Bundesbank, D. (2017). The role of banks, non-banks and the central bank in the money creation process. Deutsche Bundesbank Monthly Report, 13-33.

Link (dostęp 06.12.2022): https://www.bundesbank.de/resource/blob/654284/df66c4444d065a7f519e2ab0c476df58/mL/2017-04-money-creation-process-data.pdf

 

Jakab, Z., & Kumhof, M. (2015). Banks are not intermediaries of loanable funds—and why this matters. Bank of England Working Paper, 529, 1-61.

Link (dostęp 06.12.2022): https://www.bankofengland.co.uk/working-paper/2015/banks-are-not-intermediaries-of-loanable-funds-and-why-this-matters

 

McLeay, M., Amar, R., & Thomas, R. (2014). Money creation in the modern economy, Bank of England’s Monetary analysis directorate. Quarterly Bulletin Q1.

Link (dostęp 06.12.2022): https://www.bankofengland.co.uk/-/media/boe/files/quarterly-bulletin/2014/money-creation-in-the-modern-economy

 

Werner, R. A. (2014). Can banks individually create money out of nothing?—The theories and the empirical evidence. International Review of Financial Analysis, 36, 1-19.

Link (dostęp 06.12.2022): https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1057521914001070

 

Fragmenty z podręczników aktualnie używanych na uczelniach zrzeszonych w KRUE:

 

Mishkin (2016) – The Economics of Money, Banking, and Financial Markets

Pośrednik finansowy robi to, pożyczając środki od pożyczkodawców-oszczędzających, aby później użyć tych środków do udzielenia pożyczki pożyczkobiorcy-wydającego. W rezultacie środki zostały przetransferowane od […] pożyczkodawców-oszczędzających […] do pożyczkobiorcy-wydającego za pomocą finansowego pośrednika (banku). Proces niebezpośredniego finansowania za pomocą pośredników finansowych, nazywany pośrednictwem finansowym, jest głównym kanałem, za pomocą którego środki przesuwane są od pożyczkodawców do pożyczkobiorców (s.80).

 

Szirmai (2015) – Socio-Economic Development

Jednym z typowych problemów rozwiniętych gospodarek jest z jednej strony zrównanie chęci do oszczędzania i chęci do inwestowania – z drugiej. Pośrednicy finansowi grają tu istotną rolę. Oszczędności są zwykle przechowywane w instytucjach finansowych takich jak banki […]. Przez długi i skomplikowany łańcuch instytucji i rynków finansowych, oszczędności te finalnie trafiają do inwestorów (s. 291).

 

Acemoglu et. al (2016) – Economics

Banki i inne instytucje finansowe są ekonomicznymi agentami łączącymi podaż i popyt na rynku kredytowym. Pomyślcie o tym w ten sposób: kiedy deponujesz swoje pieniądze na rachunku bankowym, nie wiesz tak naprawdę, kto ostatecznie będzie ich używał. Banki tworzą wspólny fundusz ze wszystkich depozytów, a następnie używają go do udzielania różnych rodzajów pożyczek […]. Banki są organizacjami, które tworzą most pomiędzy pożyczkodawcami a pożyczkobiorcami i właśnie ze względu na tę funkcję są finansowymi pośrednikami. Mówiąc ogólniej, rola finansowych pośredników polega na transferowaniu funduszy od dostawców finansowego kapitału, takich jak oszczędzający, do użytkowników finansowego kapitału, jak kredytobiorcy (rozdział 24.2).

 

Blanchard et al. (2017) – Macroeconomics: A European perspective

Współczesne gospodarki charakteryzują się istnieniem wielu rodzajów finansowych pośredników – instytucje, które otrzymują fundusze od ludzi i od przedsiębiorstw i następnie używają tych funduszy w celu zakupu aktywów finansowych lub udzielania kredytów innym ludziom i przedsiębiorstwom. Aktywa tych instytucji to finansowe aktywa i kredyty, które zostały przez nie udzielone. Pasywa to fundusze, które zostały zdeponowane w nich przez ludzi i przedsiębiorstwa. Banki są właśnie rodzajem takiego pośrednika finansowego (s. 75).

 

Gottfries (2013) – Macroeconomics

Do tej analizowaliśmy rynek kredytowy, jak gdyby gospodarstwa domowe pożyczały pieniądze firmom w sposób bezpośredni. Jednak w praktyce gospodarstwa domowe rzadko tak robią. W rzeczywistości większość nowych pożyczek jest udzielana przez banki, które z kolei pożyczają pieniądze od gospodarstw domowych w formie przyjętych depozytów bankowych, a następnie na ich podstawie udzielają kredytu […]. Banki otrzymują depozyty od konsumentów i firm, a następnie pożyczają te pieniądze innym (s. 501).

 

Varian (2014) – Intermediate Microeconomics

Wielkość nowych kredytów w gospodarce w znacznym stopniu zależy od poziomu ich oprocentowania. Stopa oprocentowania tych kredytów zwyczajnie wyznacza cenę na tym rynku. Oznaczmy popyt na rynku kredytowym ze strony pożyczkobiorców jako D(r) oraz podaż funduszy pożyczkowych oferowanych przez pożyczkodawców jako S(r). Stopa procentowa, która pozwoli na osiągnięcie równowagi na tym rynku, będzie określona wtedy przez warunek równości popytu i podaży: D(r ∗ ) = S(r ∗ )” (s. 306).

 

Montiel (2011) – Macroeconomics in Emerging Markets

[…] Instytucje finansowe, które działają jako pośrednicy między podmiotami pożyczającymi a udzielającymi pożyczek. Kluczowy jest fakt, że w tym środowisku pośrednictwo finansowe – polegające na zamianie oszczędności w inwestycje oraz odpowiedniej alokacji ryzyka – nie jest ani procesem automatycznym ani bezkosztowym. […] Ich [banków] główna aktywność jest najlepiej widoczna w ich balansach po stronie aktywów. Jak one to robią? Kluczowa przewaga banków nad podmiotami indywidualnymi bierze się z korzyści płynących z grupowania ryzyka kredytowego. Grupowanie ryzyka daje bankom fundamentalną przewagę nad indywidualnymi podmiotami zarówno w działalności przyjmowania depozytów, jak i udzielania kredytów (s. 476).

 

Feenstra i Taylor (2014) – International Macroeconomics

[…] bank centralny danego kraju kontroluje jego podaż pieniądza. Mówiąc dokładniej, poprzez emisję gotówki […] i rezerw banków komercyjnych, bank centralny bezpośrednio kontroluje tylko podaż pieniądza M0. Jednocześnie […] narzędzia polityki pieniężnej pozwalają bankowi centralnemu na dokładną, choć nie bezpośrednią kontrolę podaży pieniądza M1 (s. 77).

 

 

Na podstawie: PINE Maastricht (Pluralism in Economics – University College Maastricht)
Tłumaczenie: Gracjan R. Bachurewicz i Marcin Czachor